Zakupilismy czytnik kodów, ale niestety nie działa. Pzrzedstawiciel z Librusa zapewniał, że nie będzie żadnych problemów i gwarantował działanie. Przez cały piątek próbowałam pracowac z tym czytnikiem angażując 2 informatyków ( myślałam, że nie potrafię się nim posługiwać )i gdy dzisiaj zadzwoniłam do firmy( Librus) bardzo chłodno potraktowano moją reklamację, a na propozycję aby to przedstawiciel zademonstrowal działanie (skoro ręczył) usłyszałam, że mogą najwyżej przysłac inny. Nie chcemy kupowac kota w worku, a firmę najwyraźniej interesuje tylko sprzedaż a nie zadowolenie klienta. Poradźcie co mam zrobić? Czytnik kosztował 320 zł.

Z czystej ciekawosci zapytam, gdzyz czytniki to kompletnie nie jest moj zakres obowiazkow
Czy zakupiony czytnik jest na USB? Jesli tak, czy po podlaczeniu do komputera slychac charakterystyczny odglos podlaczanego urzadzeniu, tudziez dziwieku dochodzacego z czytnika?
Czy w instrukcji jest napisane, ze w przypadku uzycia czytnika podlaczonego do komputera, nalezy miec uruchomiona jakakolwiek aplikacje, ktora bedzie w stanie odczytac zeskanowany kod, np. excel lub word? To jest podstawa.
Przez przypadek jestem w posiadaniu czytnika kodow firmy ZEBEX i dziala on bezproblemowo natychmiast po podlaczeniu do komputera.
A panu, ktory chlodno przyjal reklamacje, uprzejmie powiedzialbym co mysle o nim i jego firmie, po czym odeslal mu ow niesprawny czytnik z rzadaniem zwrotu pieniedzy, gdyz NIE SPELNIA ON PANI OCZEKIWAN (podobnie jak obsluga gwarancyjna).

Dziękuję za odpowiedź. Czytnik w instrukcji obsługi miał tylko przykłady kodów, które powinien czytać. Była też karta gwarancyjna. To wszystko. Czytnik po podłączeniu wydał dźwięk i przy kolejnych próbach odczytu kodu również " pipał", ale nie pojawial się odczyt kodu w miejscu, w którym powinien się pojawić. Sprawdzałam ja , sprawdzał nasz informatyk. Odesłaliśmy czytnik. :lol:

Mam pytanie. czy pracuje Pani na programie z LIBRUSA. Zakupiono taki program do mojej szkoły, na razie jeszcze nie pracowałam na nim. Może będę mogła liczyć na wskazówki. Mój adres justyna_69@wp.pl

Niestety, pracuję z MOL-em.

Może czytnik nie był zaprogramowany? Można kupić czytnik w Firmie MOL w Gdyni - działa bezproblemowo.

... i kosztuje 750,30 zł! A nie 320!

Do Mola używamy starego czytnika podlączanego do wejścia klawiatury, który byl zakupiony do starego programu (BiblioMatik) i z nim niezbyt współpracował, natomiast z Molem dogaduje się bez problemów. W starym programie dodawal sobie cyferki z przodu i z tyłu kodu, sam kod w środku był OK.

Właśnie kupiłam czytnik w Vulkanie. Niestety coś mi nie wychodzi podłączenie. Czy po podłączeniu system od razu powinien odnaleźć nowy sprzęt, bo u mnie się nic nie dzieje.