Czy jeden z komputerów z icm może być przeznaczony tylko dla bibliotekarza w celu zainstalowania m.in. programu MOL?

Raczej nie, maja byc dla uczniów, ale tez chciałabym znac jednoznaczą odpowiedź

A ja pytałam kiedys panów z firmy gwarancyjnej jak byli u mnie w spraie naprawy. I powiedzieli ze oni nie widza zadnych przeszkód tylko ze ze wzgledu na rózne zabezpieczenia na komputerach nie zawsze MOL chodzi prawidłowo. Wiec tez sie tego obawiam i narazie tez nie kupiłam.

Panowie z firmy gwarancyjnej mogą nie widzieć przeszkód, ale jak na to patrzą ekipy kontrolujące?

Na kursie, organizowanym w tym roku, na takie pytanie do osoby prowadzącej, na autoryzowanym kursie oczywiście, uznawanym przez organizatora centrów, usłyszałyśmy informację, że oczywiście jeden komputer może służyć nam. I wykładnia istoty nieporozumienia: w pierwszej edycji jeden komputer był inaczej skonfigurowany - dla nauczyciela, teraz są wszystkie jednakowe, ale to nie znaczy że nie może go dostać nauczyciel. Wręcz przeciwnie- wg pana, nauczyciel powinien jeden mieć z nich i ustawić go jako nadrzędny. Wtedy ma możliwość przesyłania na komputery uczniów różnych materiałów, prowadzenia zajęć z przerzucaniem informacji, kontrolowania poczynań uczniów ze swojego kompa. Stwierdził, że licencja nie zabrania uzywania komputera przez nauczyciela.
Spotkałam osoby, które już mają centra i jeden komp dla nauczyciela.
Czy ktoś spotkał odmienne interpretacje?
Na razie mam stare kompy udające centrum. Czekam na nowe.

Problem leży gdzie indziej drogie panie. Nikt nie zabrania zainstalowania MOL-a na komputerach w ICIM tyle, że zgodnie z projektem programu

Zatem jeśli się sprzęt rozdzieli i da jeden komp dla bibliotekarza to złamie się warunki umowy i się bedą czepiać to raz, a dwa to te kompy są przeznaczone dla uczniów jak również i nauczycieli do poszukiwania informacji, itp, itd. a jeśli zabierzecie jeden komp instalując tam MOL-a i nikt inny dostępu do niego miał nie będzie to również jest sprzeczne z programem i dlatego nie można ICIM wykorzystywać do pracy szkoły w sensie wykorzystywania go wyłącznie przez bibliotekarza.

Tu jest pies pogrzebany

Na spotkaniu w woj podlaskim w sprawie ICIM przedstawiciel kuratorium zastrzegł sobie, że ABSOLUTNIE NIE WOLNO INSTALOWAĆ PROGRAMÓW BIBLIOTEKARZA NA ŻADNYM Z TYCH KOMPUTERÓW ANI NIC NA NIM KATALOGOWAĆ. W RAZIE KONTROLI - MA WYCIĄGAĆ WNIOSKI I KONSEKWENCJE. Specjalnie ma to sprawdzać. tak jak dostępność ze wszystkich komputerów do drukarki.

Co województwo to inna interpretacja. Jednak raczej należy dmuchać na zimno i nie robić sobie zbędnych problemów. Czyli pracować na starym rzęchu, skoro ofiarodawcy tak to widzą. Nie rozumiem, dlaczego prac. komputerowa = komputer dla nauczyciela, gdzie ma on możliwość zrzucania i zbierania z komputerów uczniów informacji, organizowania zajęć w sieci, itp, a my mamy ustawiać każdy komputer dla ucznia oddzielnie, w dodatku sami pracowac na tym co mamy.

Czy Biblioteka Pedagogiczna też może korzystać?

Czy jeden z komputerów możemy równocześnie udostępniać uczniom na loginie Uczeń oraz w czasie kiedy on z niego nie korzysta wprowadzać Mola na loginie Administrator?

Jestesmy po spotkaniu organizacyjnym, dotyczacym odbioru ICIM i wyjaśniano nam,ze z tych komputerów moze tylko korzystac uczeń. Naszym zdaniem decyzja ta tak do końca nie jest słuszna.

No i bądź tu czlowieku mądry i wiersze pisz. Mam 4 kompy, korzystaja z nich tylko uczniowie i niech tak zostanie a ja będę spać spokojnie

Dobre pytanie AZIS, też jestem tego ciekawa...

Niestety, po konferencji wiem, że z tej edycji na pewno wszystkie 4 mają miec uczniowie. Przypuszczam, że będą okupowane non stop, więc nie ma jak dać MOL a tam, aaa- pan ostrzega, że MOL źle może chodzic na tym oprogramowaniu /chodzi o blokady liczne/.
Ale już to przetrawiłam, wolę mieć niezależny komputer do administracyjnych spraw. Ma jedną wadę- jest stary, wolny. Nie jest to poważne ze strony organizatorów tego przedsięwzięcia- ICIM dla szkół, by TYLKO uczniowie dostawali nowe komputery, bo my nie jesteśmy dla nich konkurencją, a pomocą. Pracownie komputerowe dostały komp- dla nauczyciela, my nie. Nie możemy skonfigurowac jednego jako bazy głównej, przerzucać informacji z naszego na stanowiska uczniów, tylko oddzielnie wgrywać ewentualnie co chcemy/a co nam wolno/ na każdy oddzielnie. To niepoważne. Pomijam fakt, że to dziwna przepaść w korzystaniu w pracy ze sprzętu między uczniem a nauczycielem: my stare z WIN 98 nieraz, 2000 itp, uczniowie- XP, Wista, Office 2007.

Moim zdaniem nie jest to najlepszy pomysł.
W sytuacji wspólnego użytkowania, trzeba byłoby czekać na dostęp do komputera. Uczniowie korzystają bardzo często i zdarzają się dni, że nie stoją nieużywane. Nie masz więc możliwości zaplanowania sobie pracy, tylko czekasz na przypadkową, wolną chwilę.

Co tydzień usuwam z komputerów uczniowskich cały zastęp wirusów - wchodzą na różne strony przecież, otwierają przedziwne pliki sprawdzając pocztę. Inaczej się sprawuje komputer używany przez jedną osobę, a inaczej jeśli korzysta z niego kilkanaście różnych osób dziennie.

A MOL to przecież dokumentacja biblioteki. To tak, jakby księgowa udostępniła swój komputer przypadkowym osobom.

Zastanawiałam się czy mogłoby być tak: Jeden komputer przeznaczony dla użytkowników - ale nauczycieli tylko. I na nim MOL-a instalować. Nauczyciele rzadziej korzystają. Przynajmniej u mnie. Naciągane to trochę , nie??